Kobiety w pewnym wieku...

Podobno gdy zaczniesz czytać nową książkę i dochodząc do setnej strony nic się nie dzieje - książka nie jest warta większej uwagi. Ale w przypadku mojej lektury już sam prolog zapowiada niezłe emocje I tak właśnie jest w przypadku After. Płomień pod moją skórą autorstwa Anny Todd. Powieść która cię wstrząśnie po czym porzuci a na koniec
przeprosi ;-)
Bohaterka powieści Tessa to skromna i wychowana przez matkę dziewczyna, zaczynająca nowy etap w życiu. Zamieszkanie w innym mieście, studia, nowi przyjaciele i on który nie pasuje do jej usposobienia. On Hardin - wytatuowany i piercing znaczą jego ciało, typ który należy do bractwa i jest kumplem jej przyjaciółki z akademickiego pokoju.
Ona pilna studentka, każdą chwile ma zaplanowaną z wyprzedzeniem, jej grafik zaplanowany daleko do przodu, nagle zaczyna żyć według zdarzeń które on Hardin jej dyktuje - w momencie pojawienia się w jej otoczeniu. Ona zdaje sobie sprawę że znajomość z nim to nic dobrego, ale co nowe i piękne kusi do spróbowania. Spotkania ich są dość skomplikowane dla niej jasne że to randki a dla niego czyżby to była tylko gra? Kto wygra tą grę? Jesteście ciekawi?

Lektura niesamowicie mnie pochłonęła od pierwszej strony. Nie raz wydawało się że piękny koniec jest tuż tuż, ale przerażało mnie że jestem dopiero w połowie książki. Ich życie jest owiane tajemnicą, wydawało mi się że rozwiążą się ich problemy związane z ich dzieciństwem ale jednak sprawy obracały się o 180 stopni. Koniec mnie tak zaskoczył że aż musiałam wrócić o stronę wcześniej i przeczytać jeszcze raz bo z euforii nie byłam pewna czy dobrze zrozumiałam koniec. Wszystko jednak było jasne i albo czytelnik sam dokończy swój epilog końcowy......albo poczeka na kolejna część ;-)
Niektórzy mówią że seria After można porównać tylko do Pięćdziesiąciu twarzy Greya. Cóż po przeczytaniu pierwszej części mam mieszane uczucia, bo niestety tam nie znajdziemy takich scen erotycznych jak w Greyu, czy duży luksus materialny - co wyróżnia tą powieść. Owszem są sceny erotyczne równie często jak i intensywne ale nie tak skomplikowanych. Myślę że tym co w Greyu to się nie spodobało - na pewno ta lektura tym bardziej przypadnie do gustu.

Podsumowując moje wrażenie, szczerze mogę powiedzieć że jest to fenomen na skale Greya, ale żeby mieć taką opinie trzeba sięgnąć po kolejną część.
Dla tych co lubią literaturę która wciąga od pierwszych strony - porusza, wzrusza i trzyma w napięciu. Jesli lubisz śledzić dalsze losy bohaterów to ta seria After będzie dla ciebie wymarzoną lektur, która zadba o twoje emocje ;-)

Miłej lektury ;-)