Wyobraźcie sobie małą wioskę, może nawet mieszkacie w takiej, a tam dzieje się więcej niż w wielkim mieście, nic się nie uchowa za ścianą domu, choć dom na końcu wsi. Każdy mieszkaniec to specyficzny celebryta na ściance eventowej u księdza na plebani.
Autorka wytypowała kilku takich mieszkańców na gwiazdy swojego felietonu, tudzież poczytacie bojki o Justynie, która postanawia zacząć nowe życie po
traumie, jaką przeszła, o Pawełku, do którego wszystkie panny i mężatka ściągają majtki przez głowę. Jak toczy się życie na plebani? Zwłaszcza u proboszcza, który też ma swoje za uszami i wikary to też dobre ziółko. Na tapecie znajdzie się również małżeńska nie wierność, oj sporo tych dzieci w tej mieścinie z lewego łoża...
Bohaterem dla mnie w tej książce jest najmłodsza Karolinka, mistrz ciętej riposty, nie jednego czytelnika rozbawi spostrzegawczość tego dziecka, wróżę jej świetlaną przyszłość jako największa i spostrzegawcza plotkara w okolicy Cichoborka
Jak się czyta? A no czyta się dobrze, choć czasami miałam wrażenie, że potok słów leci jak z ust Krysi z kabaretu "Nowaki" Miałam w pewnych momentach porzucić lekturę, ale ciekawość wygrała, a tym bliżej końca, tym w Cichoborskim kotle coraz gorącej wrze.
Opis:
W Cichoborku - sennej wsi gdzieś na południu Polski - ciekawych historii na pozór brak. Życie toczy się zgodnie z cyklem roku liturgicznego, okazji do zabawy dostarczają chrzciny, wesela i stypy, czasem imieniny i sylwester organizowany w remizie. Burzę plotek wywołuje pozamałżeńska ciąża, nikt nie pokłóci się na tyle cicho, żeby umknęło to uwadze sprzedawczyni Jadzi; żaden gość nie przejdzie przez wieś niezauważony. A przecież są w Cichoborku tacy, którzy nie mieszczą się w ramach stworzonych przez despotycznego proboszcza oraz obłudną sklepową. Gdy do wsi przybywa nowa opiekunka dziewięćdziesięcioletniej staruszki, niektórzy mieszkańcy ujawniają warte opowiedzenia dramaty.
Info:
Autor: Urszula Stokłosa
Tytuł: Cichoborek
Data wydania: 09.2019
stron: 252
Oprawa miękka z zakładkami
Wydawnictwo: Janka
Gatunek: Literatura piekna
Zapowiada się interesująco, nigdy nie słyszałam o takiej książce. Myślę, że muszę o niej poczytać i wrzucić na czytnik.
OdpowiedzUsuńOgólnie to wydawnictwo ma ciekawe, takie z życia wzięte powieści. Polecam ;-)
UsuńTa lektura raczej nie jest dla mnie, preferuję nieco inny gatunek :)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam podobne zdanie o ulubionych gatunkach...aż pewnego dnia.. :-)
UsuńAutor zupełnie nic mi nie mówi. Zapowiada się jednak ciekawa lektura
OdpowiedzUsuńSamo życie ;-) No chyba że sąsiadów masz ciekawszych :-)
Usuńnie potrafię zdecydować, czy ta książka jest dla mnie, więc chyba muszę przeczytać ;-)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba spróbować :-P Może posmakuje :-)
Usuń