Ten krem zbyt wiele oferuje i chyba przegiął w tym temacie. Przynajmniej przy moim typie skóry. Niestety to będzie mój pierwszy produkt na blogu którym nie będę się zachwycać.
Więc kiedyś pisałam że moja cera jest wrażliwa i podatna na pękanie naczynek i że po niektórych kremach pogarsza się wygląd mojej cery, w przypadku tego kremu tak było. Skóra robiła się szara, nagle pełno czarnych dziur czyli pory się uwidoczniły, skóra ściągnięta i błyszczała się i już nie wspomnę o sieci czerwonych żyłek. Dodatkowo przez jakieś 20-30 minut skóra mnie piekła. Wiem że po pierwszym użyciu nie można skreślić produktu, więc i drugi raz zastosowałam, niestety za każdym razem ten sam efekt a skóra zamiast się ożywić to postarzała się :-p Niestety to krem nie dla mnie.
Ale żeby nie było że aż taki zły, to np mojej znajomej której przekazałam ten krem, spasował. Nie miała takich przeżyć a jej buzia zrobiła się jędrniejsza. Wiele nie pomogłam z tą opinią, być może osoby ze skłonnością do cery naczynkowej nie powinny tego kremu używać.
Opis: pochodzi ze strony producenta www.ilesduvent.com
Krem do cery suchej i odwodnionej.
Bogaty krem
do twarzy zawierający naturalne składniki nawilżające, regenerujące i
odżywiające. Skwalan z oliwek będący antyoksydantem chroni przed wolnymi
rodnikami, regeneruje warstwę lipidową naskórka zapewniając prawidłowe
nawodnienie i miękkość skóry. Masło shea zmiękcza, koi i nawilża. Masło
kakaowe wzmacnia proces odnowy i regeneracji komórek skóry. Olej
kokosowy odżywia i uelastycznia, działa antybakteryjnie, tworzy ochronny
film na skórze. Witamina E opóźnia proces starzenia się skóry. Betaina
utrzymuje optymalne nawilżenie skóry, podnosząc jej witalność. Sok z
aloesu ma działanie przeciwzapalne i tonizujące, goi drobne uszkodzenia
naskórka. Kwas hialuronowy zapobiega utracie wody z naskórka,
przeciwdziała zmarszczkom, ujędrnia, wspomaga tworzenie kolagenu i
chroni przed promieniami UV. Certyfikowany olej monoi łagodzi
podrażnienia i stany zapalne, zapewnia dogłębne nawilżenie oraz
wygładzenie.
Krem posiada przyjemny zapach kwiatów tiare pochodzących w wyspy Tahiti.
- bez parabenów
- bez chemicznych konserwantów
- bez sztucznych barwników i zapachów
- bez olejów parafinowych
Pojemność 75 ml.
Czy ktoś z was miał ten krem? jaka jest wasza opinia?
Nie miałam, ale marka kusząca :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, myślę że firma powinna powinna oferować również próbki, bo kremy tanie nie są a szkoda było by wydawać na daremno :-p
OdpowiedzUsuńMam balsam z tej firmy i muszę go wreszcie wypróbować....
OdpowiedzUsuń