O książce usłyszałam w tv, w jakimś programie kulturalnym, gdzie polecano literaturę wartą przeczytania. Później znowu natknęłam się na nią na regale i stwierdziłam, to nie może być przypadek.
I tak zaczęła się moja przygoda z Demonem. Powieść w formie autobiografii, gdzie bohater opowiada o sobie od okoliczności jego narodzin, utraty ojca, później matki. Jego przygoda z domami zastępczymi, nowymi rodzinami i przyjaciółmi. Nie zawsze było różowo, większość były to porażki, gdzie chodził zmęczony, bo był wykorzystywany do prac na roli, czy głodny bo rodzina zastępcza kazała mu dawać pieniądze na żywienie (od 11-latka) został zmuszony w młodym wieku iść do pracy, nie legalnie pracując. Między czasie chodzić do szkoły i udawać przed opieką społeczną że wszystko jest dobrze.
W pewnym momencie gdy znowu musi być przeniesiony do innej rodziny, postanawia uciec i odszukać babcie, matkę ojca. O której opieka nie wie, ze względu na zatajenie przez nie żyjącą matkę danych o ojcu. To jest kolejny etap w życiu małego Demona gdzie życie diametralnie zmienia się, Powodując kolejne wyzwania dla młodego chłopca.
W jego życiu cały czas gdzieś z boku, może liczyć na pomoc byłych sąsiadów z dzieciństwa, państwa Peggotów. To tam jest punkt, gdzie coś się kończy i coś się zaczyna, tam znajduje się baza wiedzy z przed jego narodzin i punkt informacyjny. Zawsze może liczyć na pomoc, choć czasem nie jest to pomoc, której oczekuje w danym momencie.
Niesamowita historia młodego człowieka, który również zmaga się z uzależnieniem od leków narkotycznych i przyjaciół, którzy nie koniecznie mają dobry wpływ. Powieść daje do myślenia. Polecam każdemu przeczytać, kto ma do czynienia z młodzieżą, rodzinami zastępczymi, opieką społeczną, a zwłaszcza polecam rodzicom.
Książka wzbudza emocje, pokazuje prawdziwe oblicze ameryki, zwłaszcza wsi. Lekkie pióro, wciąga od pierwszego od pierwszego rozdziału.
Info:
Tytuł: Demon Copperhead
Autor: Barbara Kingsolver
Tłumacz: Kaja Gucio
Okładka: Twarda
Stron: 608
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: Styczeń 2023
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam na instagram, tam jestem codziennie ;-)